- autor: seba_t, 2012-04-28 18:53
-
Unia/Roszak niespodziewanie przegrała 0:1 w Radziejowie z tamtejszym Startem. Jest to największa niespodzianka tej kolejki IV ligi.
Poniżej szczegóły.
Unia/Roszak przewagę miała od początku meczu. Podopieczni Dariusza Porbesa co kilka minut dochodzili do groźnych sytuacji. Największe zagrożenie stwarzał oczywiście Valentin Dah, którego uderzenia głową dwukrotnie zagroziły bramce Startu. Sam na sam z golkiperem był też Szymon Raczyński.
W II połowie unici dalej atakowali. Nie potrafili jednak pokonać fantastycznie dysponowanego bramkarza gospodarzy. Powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą w 62 minucie potwierdziło się. Start przeprowadził ładną akcję, która zakończyła się bramką Piotra Adamkiewicza. Od tego momentu podopieczni Dariusza Porbesa postawili wszystko na jedną kartę. Trener zdecydował się na grę trzema obrońcami, ale nawet to nie pomogło i sensacja stała się faktem- Start wygrał z Unią/Roszak 1:0.
Start Radziejów- Unia/Roszak 1:0
Unia/Roszak: Skibiński- Kacprzak, Frasz (80' Poczwardowski), Kowalczyk, Bednarek, Jaworski, Mędlewski (70' Dudu Ndao), Nytko (60' Jendrzejewski), Raczyński, Szkaradek (65' Murach), Dah.