- autor: seba_t, 2012-05-03 23:14
-
Jednym z bohaterów meczu pomiędzy Unią/Roszak a Notecią Łabiszyn był Bartosz Rudziński- nowy obrońca zespołu zdobył dwa gole. Po spotkaniu podzielił się swoją opinią na temat ostatnich występów drużyny, atmosfery w niej panującej i nadziei na najbliższe dni.
Sebastian Torzewski: Środowy mecz zapamiętasz na długo.
Bartosz Rudziński: Mimo strzelenia dwóch bramek czuję duży niedosyt z powodu remisu.
Remis musi smucić, zwłaszcza, że Flisak wygrał i to on jest teraz na drugim miejscu.
Na pewno są to kolejne stracone punkty, które trochę komplikują sytuację w tabeli. Na naszym boisku trudno się gra z rywalem nastawionym na kontrataki i murowanie bramki. Mimo to prowadziliśmy i powinniśmy to prowadzenie spokojnie utrzymać.
Można już mówić o kryzysie?
Można mówić o małym kryzysie, ale na pewno jesteśmy w stanie wyjść z niego. Potrzebujemy meczu, w którym się przełamiemy. Mamy nadzieję, że nastąpi to już w sobotę w Chełmnie. Atmosfera, którą wprowadzają kibice na pewno nie pomaga, ale nadal czujemy się mocni i wierzę, że damy radę.